Recenzje

13 powodów – Jay Asher

Myślę, że każdy z Nas ma jakąś historię do opowiedzenia. Coś co go zmieniło i ukształtowało, ale świat o tym nie wie. Historię, która nie jest łatwa i krótka, ale jest warta wysłuchania, bo jest ważna. Historię, która zmienia pogląd na świat i wyobrażenie o drugim człowieku. Nie trzeba tych historii wykrzykiwać, ale może warto je opowiedzieć. Co pozwoli nie tylko zmienić swoje życie, ale da nadzieję tym, którzy sami dopiero co przechodzą przez swoją historię. Książka “13 powodów” właśnie to przedstawia.

Ocena: 9.5/10

13 powodów

Pamiętaj nigdy nie jesteś sam. Może wokół Ciebie wydaje Ci się, że tak, ale na pewno gdzieś na świecie jest osoba, która przechodzi przez to samo lub sytuacje podobną. Osoba, której również jest trudno, która równie mocno potrzebuje pomocy. Warto się odezwać przed tragedią. To co się stało niestety, nie zostanie cofnięte, ale można z tego wyciągnąć wnioski, a oprawcy powinni ponieść konsekwencje.

Słyszę, jak ktoś traci nadzieję, stawia na sobie krzyżyk. Ktoś, kogo znam. Kogo lubię. Słyszę, ale jestem spóźniony.

13 powodów – książka

Hannah… główna bohaterka po swojej śmierci tłumaczy dlaczego popełniła samobójstwo. Czy jakby te wszystkie osoby wiedziały o tym przed faktem, czy coś by zmieniły? Czy przeprosiłyby? Wątpię. Teraz wszyscy muszą ponieść konsekwencje. A przede wszystkim nauczyć się żyć na nowo. Z tajemnicami, które wyszły na jaw i poruszyły całym liceum Liberty. Książka jest rozmiaru idealnego. Czyta się ją szybko i napisana jest prostym językiem. Autor poruszył wiele ważnych wątków dla współczesnej młodzieży. Samobójstwo, gwałt, prześladowanie, uzależnienie i wiele innych. Na temat książki pojawiło się wiele głosów przeciw. Dlaczego? Bo jest brutalna? Bo opisuje wszystko tak jak może czuć to skrzywdzona dziewczyna? Książka trafia w punkt. W takim świecie żyjemy.

Trudno mówić o rozczarowaniu, gdy potwierdzają się Twoje oczekiwania.

Chciałabym opisać wszystko po kolei, każdego streścić. Każdy z 13 powodów Hannah był dla niej ważny i tak samo ważny jest w książce. W całej historii. Hannah nagrała przed samobójstwem 13 kaset, na których tłumaczy każdej osobie dlaczego stało się to, co się stało. Ma jedną osobę, której ufa, która ma zostać strażnikiem kaset i dopilnować, aby każda osoba dowiedziała się o bólu, który jej zadała. Jej życie się skończyło, ale życie wszystkich innych będzie trwać dalej… czy na pewno?
Polecam każdemu. Taki mamy świat. Nie ma tam nic szokującego… jest to po prostu okrutne i smutne, ale wiele osób niestety codziennie musi żyć w takim świecie. A świat budują ludzie.

Minus jest taki, że ludzie tak naprawdę nie wiedzą, co dzieje się w społeczności, w której żyją.

13 powodów – serial

Odwzorowanie książki, którego podjął się Netflix. Różnice, które się pojawiły nie rażą i nie przeszkadzają w odbiorze. Najważniejsze wątki zostały zachowane i to się szanuje. Jeszcze więcej kontrowersji- bo tym razem nie jest to opisane, a wszystko widać. Twórcy na samym początku podkreślają, że znajdują się tam treści nieodpowiednie dla wszystkich. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, jest w trudnej sytuacji również nie powinien tego oglądać, a zgłosić się na stronę pomocy stworzonej przez obsadę i twórców serialu.

Sezon 1

Każda z 13 kaset to oddzielny odcinek. Każda z osób, które się tam znalazły ma swoją historię, którą Hannah postanawia opowiedzieć. Przede wszystkim chce uświadomić tych, których to dotyczy jak bardzo ją to dotknęło. Jak bardzo to, czego nie widać gołym okiem powoli niszczy człowieka. Zaczynamy po kolei nienawidzić niektórych bohaterów, szczególnie mocno nienawiścią obdarzony jest Bryce. Nie jest już tajemnicą, że zgwałcił Jess i Hannah i kilka innych dziewczyn… choć on by chciał, żeby tak zostało. Reszta osób przyczyniła się do śmierci przyjaciółki, koleżanki i znajomej. Najbardziej dotyka to Clay’a, który głęboko wierzy w to, że każdy powinien ponieść konsekwencje swoich czynów i wykrzyczeć każdą z historii.

Sezon 2

Życie nastolatków wraca do normy po dramatycznym wydarzeniu. Pojawia się jednak nowy wątek, od tej pory główny- proces Bryce’a. Gwałciciela, który mając dużo pieniędzy wcale nie musi pójść siedzieć za kratki. Proces również dla szkoły, która nie zrobiła nic, żeby zapobiec jakiejkolwiek tragedii. Twórcy serialu starali się pokazać czy takiej tragedii da się uniknąć i czy można było jej zapobiec. Widzimy już nie tylko nastolatków, ale i dorosłą część świata, która wiedząc o wielu rzeczach nie zrobiła nic. Clay przeżywa wszystko za Hannah, widzi ją, rozmawia z nią i głęboko tęskni za przyjaciółką, która odeszła na dobre. Koniec historii wcale nie jest końcem, a fani rok musieli czekać na sezon następny.

Sezon 3

I tutaj największe zaskoczenie. Brak reklam, materiałów promocyjnych. Brak jakiejkolwiek informacji, że serial, na który trzeba było czekać już jest. Dlaczego to przeszło bez echa? Bo jest to odkupienie. Postać, której nienawidzimy, która zrobiła najwięcej złego… ginie nie odpowiadając zbytnio za swoje czyny, a wszyscy musimy oglądać, że jednak nie był taki zły, że jednak mógł być dobrym człowiekiem po tym wszystkim. W zwiastunie na YT jest powiedziane- Bryce Walker został zamordowany. I na tym skupia się cały sezon bo przecież każda z osób z poprzednich sezonów miała motyw. Każdy chciał go zabić. Pytanie, kto to zrobił. Wyszło to naprawdę fajnie, pomimo fali krytyki, że to Bryce. A on z natury był zły, czemu teraz ma dostać rozgrzeszenie? Dziwne jednak, że twórcy zniszczyli całe napięcie początku serialu- bo uwaga. O morderstwie dowiadujemy się dopiero w którymś odcinku. Nie w pierwszym. Czyli początek spokojnie można ominąć.

13 powodów – przesłanie

Myślę, że pomimo tej krytyki, twórcy nadal się starają. Na swój sposób chcą pokazać, że każdy czyn niesie za sobą konsekwencje, że nawet najbliższe osoby potrafią nas zranić, ale to oni pójdą za nami w ogień.
Nawet ta historia z Bryce’m nie jest jakoś rażąca. Jeśli chodzi o jego odkupienie. Pomimo takiej ilości pieniędzy nie mógł kupić przyjaciół. Został sam i to powinno być przestrogą dla wszystkich.

Mój Instagram oraz pozostałe recenzje.