Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję – David D. Burns

Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nie mam depresji i nigdy nie miałam. Recenzując książkę, recenzuję ją jako osoba kochająca życie. Postaram się to zrobić najlepiej jak potrafię. “Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju” to książka dla jednych i drugich, dla tych którzy zmagają się z depresją i dla tych którzy tak jak ja jej nie rozumieją. Nie da się zrozumieć czegoś, czego się nie przeżyło, takie mam zdanie. Chociaż przyznam, że ta książka otworzyła mi szerzej oczy na ten problem, na to zaburzenie. Dzięki niej zrozumiałam depresję na swój sposób. Dzięki niej jeszcze bardziej pokochałam życie.

Ocena: 7/10

Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju – o czym jest książka?

Książka składa się z VII części. Każda jest niesamowita. Najpierw możemy poznać autora, siebie, dowiedzieć się więcej o terapii nastroju. W książce mamy gotowe tabelki, które według autora pomagają w zmierzeniu się z depresją. Zawiera ona konkretne przykłady, a także opisy wydarzeń z życia autora i jego pacjentów z depresją. Książka jest odpowiedzią na wołanie o pomoc. Jest ona niczym ratunek w pochmurne dni.

To co mnie zaskoczyło to ostatnia część książki. Jest ona rozdziałem o lekach z ich dokładnym opisem ponad 100 stron kompletnego przewodnika po lekach, które mają różne skutki uboczne, które mają różną “siłę”, ale mają sprawić jedno, wyleczyć pacjenta z depresji. David również stara się to osiągnąć. Tak powstała terapia zaburzeń nastroju. Książka “Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju” pomaga zapanować nad emocjami, nad mętlikiem w głowie.

Jednak tak jak podkreśla autor, nie zastąpi lekarza!

Przemyślenia

Ta książka nie należy do tych, które postawicie na półce i o nich zapomnicie. Ta książka jest zupełnie inne niż te, które dotychczas czytaliście. Ta książka pokazuje problem, który występuje w naszym świecie na każdym kroku. Problem, który rozprzestrzenia się jak zaraza. Autor nie radzi jak poradzić sobie z przeszłością, ale jak wygrać teraźniejszość. Jak codziennie wstawać tak, żeby nam się chciało. Tak, żeby nie myśleć, jak się zabić. To nie jest rozwiązanie.

“Radość życia, czyli jak zwyciężyć depresję. Terapia zaburzeń nastroju” to książka, w której autor ma ogromną wiedzę do przekazania. Tak jak pisałam wyżej. Dzięki niej na swój sposób zrozumiałam, jak mogą czuć się osoby dotknięte depresją. Osoby, które może i na co dzień się uśmiechają. Bo depresja to nie codzienne wieszanie się na sznurze, o nie… Depresja to coś o wiele większego i głębszego. To demon, który czai się za każdym krokiem. To cień, który nie odstępuje nas na krok.

A David chce być Aniołem, który te demony i cienie po prostu wygna.

Zapraszam do przeczytania innych recenzji książek, które czytałam tutaj. I do odwiedzenia mojego profilu na Instagramie tutaj.